Hm ja co prawda się spóźniłem i dojechałem dopiero 17:06
Na parkingu spotkałem tylko kolegę Monte.
W dwóch zrobiliśmy pętle zahaczając o lasy kozłowieckie.
O tak wycieczka jak najbardziej pozytywna. Mi wyszlo jakies 60km z dojazdami. Szkoda tylko ze troche spowalnialem kolege i walczylem z podlozem i wiatrem.
FAJNA ustawka przyjechalem o 17 dwuch na rowerkach gorskich jechalo w odali troche za nimi pojechalem dzies skrecili pozniej musialem przy rowerku podlubac ekipa mnie minela ale przy tej predkosci co mieli samemu nie sposob dojsc NASTEPNA bedzie lepsza
wiec do nastepnej :->
hehe to nam się 3 ustawki zrobiły ;-) . jak Ci machnęłam to zwolniliśmy, bo myśleliśmy że będziesz jechał, ale nie było Cię widać to pojechaliśmy. Do następnego
No ladnie, nie logowalem sie juz na forum 23.07 i nie widzialen ze sie taka grupka zebrala, elhm tylki mi napisal na priv, a i tak musialem odwolac ;d na nastepny raz prosze troche wczesniej o odpowiedzi czy ktos jest chetny ;d