chyba straszny, ale ja tak daleko wolę nie jeździć bo mój rower może nie wytrzymać

radzik, Ja myslę że jazda w koło Zalewu to nie wysiłek ,ale jak wypad do Nałęczowa na tygodniu to sie czuje w czterech literach rower musi sie lasować w drodze a nie leżeniem w piwnicy.

Kurcze, i wszyscy tak na poważnie :roll:

Jurek S, Witaj Jurku może ty mi doradzisz czy Giant to dobry wybór bo tutaj koledzy robią jakieś żarty

Jurek S, Witaj Jurku może ty mi doradzisz czy Giant to dobry wybór bo tutaj koledzy robią jakieś żarty

Boję się ruszać temat bo to może jakaś podpucha :lol: . A po za tym to ja się nie znam na rowerach :-?

Szkoda myślałem ze zabiorę sie gdzieś z wami na ustawkę ale jak macie wypasione rowery to moge pojeździc sobie po polnych dróżkach.

jak macie wypasione rowery to moge pojeździc sobie po polnych dróżkach

Śmiało przyjeżdżaj na ustawki i nie ma znaczenia jakim rowerem, dlatego że my DBAMY O KAŻY ROWER :mrgreen:

Rozt :-D ocze ma swoje uroki zawsze tam jest pieknie :-D

No to sobie pogadałem na razie trzymajcie się ramy kazdy ma swoje ścieżki jak to w zyciu

Kolarzu, proszę uprzejmie nie pisać postów jednego pod drugim. Z Twojego zachowania wnioskuję, że nie zapoznałeś się z regulaminem forum. A regulamin dość precyzyjnie to reguluje.
Konkretnie §2, p.8.
A jeśli nadal będziesz to robił, będę musiał Cię gdzieś przenieść, tak jak przenoszę rower na zdjęciu, które zapuścił Kolega Darist
Dziękuję za uwagę i życzę długich dystansów na swoim Giancie. Jest spora szansa, że rower tej marki będzie się do tego nadawał ;-)