Dzięki za tak liczną obecność na tej wycieczce. Mogło być nas nawet dziewięcioro, ale problemy z dętką już na starcie wyeliminowały jednego z kolegów. A temat uchodzącego powietrza obecny był dziś wyjątkowo często, moja pompka przez cały rok nie miała tyle pracy co dziś
W końcowej fazie wycieczki dałem się namówić kolegom na skrót przez las, co spowodowało, że charakter trasy mocno odbiegał od przyjętych założeń. Szczególnie odczuły to nasze Panie, przepraszam za to i obiecuję, że w przyszłości nie będę robić takich zmian.
Ja w sumie też już mogę zamknąć sezon, dokręciłem jeszcze do setki i poprawiłem rekord świata
Dziękuję wszystkim za dzisiejszy wyjazd i do zobaczenia w przyszły weekend