Ja miałem chyba najbliżej więc też jestem już świeży i zdjęcia mam :-)
Co by Wam tu nie kadzić za długo powiem - DZIĘKUJĘ! Wszystkim i każdemu z osobna! Taka rozgrzewka na początku wiosny to rozumiem. Bo wiosna była - były skowronki i bazie więc trzeba się śpieszyć z tą Marzanną i tym razem w kalendarz nie patrzeć tylko wyciągać rowery i choćby od takich "leniwych" ustawek zaczynać. Brawa dla Magdy - wspominała, że chyba za długi dystans jak na początek ale wierzę, że już zmieniła zdanie.
No to co - czas na
fotki ale z niecierpliwością czekamy na film od Jurka (Żartowałeś z tym, że jak zapomnimy -prawda?)