damian.s napisał(a):W zasadzie bez żadnych rewelacji - popołudniowa przejażdżka standardowymi drogami - trasa wymyślana na bieżąco. Pewnie jakieś Zemborzyce, Krężnice, Trojaczkowice itp. Trochę asfaltu, trochę dróg gruntowych, w sumie może będzie tego ze 30km. Oczywiście full rekreacja. Jeśli ktoś ma ochotę dołączyć to zapraszam.Niedługo (właściwie już) i wyjazdy codzienne trzeba będzie zgłaszać z kilkudniowym wyprzedzeniem, żeby się wcisnąć w grafik :-P
Jurek S napisał(a):Miałem dzisiaj ochotę na teren, ale co dają biorę.Jeśli pod pojęciem teren umieścimy drogi gruntowe polne i leśne, to taki teren się trafi :-) Jeśli pojęcie terenu rozszerzymy o brak dróg lub ukryte ścieżki leśne dostrzegalne tylko dla prawdziwych tropicieli, to takiego terenu nie będzie :-P
Jurek S napisał(a):A tak po prawdzie Damianie, to dzisiaj powinieneś mi odstąpić ustawkę.A tak po prawdzie to dzisiaj środa i jeśli mnie pamięć nie myli był to dzień zarezerwowany na babskie ustawki :-P
mraugorzata napisał(a):A tak po prawdzie to dzisiaj środa i jeśli mnie pamięć nie myli był to dzień zarezerwowany na babskie ustawki :-PFaktycznie dziś środa :-) To przez to, że poniedziałek był wolny, to wydawało mi się, że dziś jest wtorek. Ale chyba żadna dziewczyna nie wyrywała się do założenia ustawki, no ewentualnie jeden pan o kfiatowym nazwizku :-P To żeby już nie mieszać, to możemy przyjąć, że tempo będzie kfiatowe, zresztą ja innym tempem prawie się nie poruszam
mraugorzata napisał(a):Jeśli nie wybiorę się sama nigdzie wcześniej to powinnam się pojawić. Damian- planujesz powrót przed zmrokiem?Dokładnie tak - powrót przed zmrokiem, dodatkowo końcówka trasy to drogi polne, wjazd do Lublina od strony Poręby.
mraugorzata napisał(a):U mnie zagrzmiało :evil:W centrum nieźle polało.