Reszta zdjęć ode mnie (trasa od Zakopanego do Lbn):
https://picasaweb.google.com/1066978172 ... vrX4qWMowE
Sporo tych zdjęć, ale tak z drugiej strony, to i sporo kilometrów przejechanych (1405 km), więc było co fotografować :-)
To była również i moja podróż rowerowa życia, dziękuję wszystkim uczestnikom. Oby więcej takich cudownych chwil na rowerach (i nie tylko) przeżytych w tak wspaniałym towarzystwie. Dopiero na takich wyprawach rodzą się prawdziwe przyjaźnie, w deszczu, wietrze w twarz, żarze z nieba, morderczych podjazdach, pocie, bólu i łzach. Dobrze, że jesteście Moi Przyjaciele i Psiapsiółki ;-) Dziękuję raz jeszcze.
Edit: Aniu, z tej strony Cię nie znałem - dobre teksty piszesz :-)