I ja dziękuję.
Grzesiek tak zakręcił, że nie wiedziałam gdzie jestem :-P A okazało się, że po prostu pojechaliśmy w przeciwnym kierunku niż zwykle :lol:
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.
M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata