Typowo siatkarskie ochraniacze na kolana są w miarę cienkie i posiadają z tyłu części "kolanowej" eliptyczne wycięcie dzięki czemu nie zsuwają się ciągle z miejsca ich wcześniejszego zainstalowania na stawie kolanowym.Zwykle ochraniacze np. firmy Select też się nie będą zsuwać jeżeli trochę pokombinujemy z ich umiejscowieniem, tzn. troszke niżej, troszkę wyżej aż znajdziemy "złoty środek".Z opinii znajomej pani doktor nie polecam za częstego używania wyżej wymienionych z powodu ich ucisku na mięśnie i ścięgna co powoduje częściowe odciążenie mięśni,ścięgien i stawów, co może skutkować osłabieniem mięśniowo-ścięgnowej osłony na stawie kolanowym i ich "rozleniwienie" przez co po zaprzestaniu używania tych ściągaczy-ochraniaczy możemy sobie na własne życzenie "narobić bidy" ze stawami.Skłaniam sie do propozycji KermitOZ'a odnośnie systemu : gatki + nogawki ocieplane + długie gatki zimowe.
Uffff
W aktualnym numerze Magazynu Rowerowego jest ciekawy artykuł na temat takowych ocieplaczy.Polecam wybrać się do pobliskiego cichlandu i tanim kosztem zaopatrzyć się w lajkrę lub inne streczowe gatki, poobcinać, poobrębiać i mieć swoje własne custom-shop'owe total DIY ocieplacze na kolana