08.03.2015, g. 3:00, Związkowa/Choiny (Biedronka)

Zdzisław 03-03-2015, 08:02

#31

mariobiker,tak miałem na myśli właśnie tą trasę.
Kalisz - Sieradz -Zduńska Wola -Łódź,tylko ja z Łodzi pojechałem na Częstochowę.

KrzysiekP 05-03-2015, 10:21

#32

3:00 jak żyć - kiedy spać - aaa
Będę

"Czy posiadanie całej wiedzy świata,najlepszych trenerów i sprzętu zapewni ci złoty medal ?
Nie ,ale brak tych rzeczy może być powodem dla którego złotego medalu nie zdobędziesz"
Chris Carmichael

Mariobiker 05-03-2015, 14:24

#33

Pogoda się klaruje więc damy radę :-D

"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell

j@cek 05-03-2015, 19:17

#34

mariobiker napisał(a):Pogoda się klaruje więc damy radę :-D

Tak, pięć cm śniegu w pięć minut :-D

Jest super a będzie jeszcze lepiej!

Mariobiker 05-03-2015, 19:21

#35

j@cek napisał(a):mariobiker napisał/a:
Pogoda się klaruje więc damy radę :-D

Tak, pięć cm śniegu w pięć minut :-D

Masz rację Jacku, prawdziwy kogel - mogel ;-)

"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell

KrzysiekP 05-03-2015, 23:49

#36

Zamówiłem 10 st. C MA BYĆ :lol:
Co napada zniknie

piotr73 05-03-2015, 23:58

#37

Jak na razie to bardzo ładna pogoda jak na marzec wam się szykuję ……. Ale mimo wszystko 300km na początku marca to szaleństwo Confused

hock:

Danielw78 06-03-2015, 09:02

#38

"Kopytka" mogą zmarznąć po tylu godzinach w siodle. :-|

www.strava.com/athletes/3665850
Jest źle gdy nie jeździ się Big Grin

KrzysiekP 06-03-2015, 10:05

#39

piotr73 napisał(a):Jak na razie to bardzo ładna pogoda jak na marzec wam się szykuję ……. Ale mimo wszystko 300km na początku marca to szaleństwo

trzeba jeździć w zimie a nie siedzieć przed komputerkiem i spamować

Danielw78 napisał(a):"Kopytka" mogą zmarznąć po tylu godzinach w siodle.

Człeniu +10st. C

Sunday, 08/03/2015 wg. http://www.yr.no/place/Poland/Lublin/Lublin/
13:00–19:00 Partly cloudy 10° 0 mm Gentle breeze, 4 m/s from southwestGentle breeze, 4 m/s from southwest

Pogoda jak marzenie ;-)

TomStep 07-03-2015, 22:05

#40

Marzec, 3rano i jeszcze 300km, normalnie masakra, ale chyba dam radę :mrgreen:

Pozdrawiam
Tomek