A dajcie spokój, biegałem dzisiaj pierwszy raz w listopadzie, jakaś masakra, nie wiem co mi do łba strzeliło z tą dychą :-x

A dajcie spokój, biegałem dzisiaj pierwszy raz w listopadzie, jakaś masakra, nie wiem co mi do łba strzeliło z tą dychą :-x

Grzegorz -- nie ma to tamto. Startujesz i już. Dasz radę :-)

A dajcie spokój, biegałem dzisiaj pierwszy raz w listopadzie, jakaś masakra, nie wiem co mi do łba strzeliło z tą dychą :-x

czyli co? życiówki nie będzie? 8-)

Nie bedzie latwo pobic 39:42 z nocnej dychy, ale nie bede soba jesli nie sprobuje. Tylko, ze zeby biegac ttzeba biegac

Nie bedzie latwo pobic 39:42

Grzegorz ,dasz radę,to tylko 1 min. 15 sek na każdym kilometrze szybciej:
http://4run.pl/rekord-swiata-w-biegu-na-10-km/
a potem to już tylko sława i zaszczyty...

A daj Pan spokój, to nie ludzie, to roboty BTW: Ten Polak 30 lat temu to musiał być nieźle nakoksowany

Przy okazji mój nr startowy to 384 - jak mnie ktoś dojrzy na trasie to plisss o doping :-D :mrgreen:

Ja numeru startowego nie posiadam ale jak dobrze pójdzie to mam nadzieję wyróżnić się z tłumu, żebym nie musiał wszystkich numerów czytać które trzeba będzie poganiać :mrgreen:
PS. Zbieram chętnych na maskaradę

Zbieram chętnych na maskaradę

To się będzie działo :mrgreen:

PS. Zbieram chętnych na maskaradę

Nie dam Ci Janek robić z siebie "gupka" ;-) samemu. Jestem z Tobą :mrgreen: Uaaa ! Uaaa !

Kamień mi spadł z serca - na Ciebie to bez pytania można liczyć :mrgreen: