Haha, ubiegłem Mariobikera, Darista i innych
Chodzą sluchy Człeniu Malinowy -
Barcie, że już do reszty zdziadziałeś i już nawet zapomniałeś jak się rowerem jeździ, ale wierzę, że jeszcze kiedyś odkurzysz tego felta i spotkamy się nie tylko na wyjściu na kebab, sanki, czy też przejażdżkę Kangurem
Najlepszego!