No cóż, urywałam się jako jedna z pierwszych, a piszę jako jedna z ostatnich ;-) Dopiero teraz jednak znalazłam chwilę, żeby włączyć komputer ;-)
Dzięki za spotkanie i kolejną porcję życzeń (i nie tylko życzeń :-D )
Tym, którzy nie byli, a podglądają wątek życzę pięknych i dobrych Świąt!
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.
M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata