Indiańska ? Masa Krytyczna

#11

damian.s napisał(a):Nic mi nie wiadomo, aby Indianie jeździli na rowerach

Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata

#12

no i po co Ci Damianku to było? przyszła Małgosia i Cie zaorała!

#13

radzik napisał(a):przyszła Małgosia i Cie zaorała!

Powiedziałbym zmiażdżyła :-D ,a mogłeś być Sokole Oko ;-) .

Pozdrawiam,
Jurek

#14

radzik napisał(a):Elizka niech zostanie Bladą Twarzą :roll:

Radzik czuj się tak, jakbyś już miał zdjęty skalp ze słoneczka :evil:

#15

Elizka pociągniemy Radzika na lassie za koniem --- tj za rowerem :mrgreen:

" Wykorzystaj chwilę - nie przegap niczego".

Pozdrawiam.

#16

Chyba przyjadę kombajnem.Są Indianie...nie może zabraknąć Bizona Big Grin

www.strava.com/athletes/3665850
Jest źle gdy nie jeździ się Big Grin

#17

Po tym co tu czytam -indiańska musi być! Zrywam boki normalnie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Nie oczekuj wzlotów, lecz trenuj upadki.

#18

Brakuje jeszcze Olda Shatterhanda :-P

" Wykorzystaj chwilę - nie przegap niczego".

Pozdrawiam.

#19

Bo fantazja jest od tego, żeby bawić się na całego :mrgreen:

"Bądź dobrej myśli, bo po co być złej" S.Lem

#20

Jak ktoś ma wilka to niech zabierze ze sobą,będzie "Tańczący z Wilkami" Wink

www.strava.com/athletes/3665850
Jest źle gdy nie jeździ się Big Grin