Na sobotę zapowiada się całkiem dobra pogoda. O ile w pogodzie można coś prognozować na kilka dni naprzód :-P
Ale jeżeli, to tym razem wybieram się na dłuższą pętelkę, ale bez przesady bo 75km. Z dojazdami niektórym może wyjść od 85-90km. Tempo oczywiście rekreacyjne tak, żeby zdążyć przed zachodem słońca :-D Będą dwa krótkie łączniki terenowe, ale zupełnie niegroźne
TRASA

no proszę wreszcie ustawka w moją stronę
Jak się wykuruję do soboty to się wybiorę z Wami - dołączę w Prawiednikach

No fajnie to wygląda. Są szanse.

Świetna trasa. W znakomitej większości pokrywa się ze szlakiem "Doliną Kosarzewki". Tu macie linka Doliną Kosarzewki do przewodnika turystycznego, można zobaczyć co czeka Was po drodze. To moja ulubiona trasa, jeżeli chodzi o obszar na południe od Lublina ;-). Szlak, chyba, największy urok ma w miesiącach ciepłych. Obowiązkowy punkt programu to ruiny zamku i Zalew Bychawski, widzę, że uwzględniony na mapie. Jeżeli chodzi o walory krajobrazowe, to odcinek nieutwardzony za Bychawą dla mnie rewelacja. Choć o tej porze roku mogłyby być problemy z błotem. W Lesie Królewskim w okolicy wydzielonego obszaru Natura 2000 widziałem kiedyś jelenie. Trzymam kciuki za dobrą pogodę i życzę udanej wycieczki.

Świetna trasa. W znakomitej większości pokrywa się ze szlakiem "Doliną Kosarzewki". Tu macie linka Doliną Kosarzewki do przewodnika turystycznego, można zobaczyć co czeka Was po drodze.

Dzięki Pawle. Tak znam tę trasę, ale chyba to jeszcze nie ten czas, żeby wjeżdżać w teren. Chodzi mi oczywiście o uczestników bo ja wjadę wszędzie i o każdej porze :-P
A przewodnik naprawdę fajnie zrobiony. :-)

No fajnie to wygląda. Są szanse.

Mariuszu, nie biegniesz w City Trail :?: :roll:

Mariuszu, nie biegniesz w City Trail :?: :roll:

Nie biegnę, zmężniałem :mrgreen:
A tak serio, to prawdopodobnie się nie wykuruję na sobotę, więc jakbym nie pojechał, to pewnie i bym nie pobiegł

No fajnie to wygląda. Są szanse.

Mariuszu, nie biegniesz w City Trail :?: :roll:

Do czego to doszło :-?

Jurku, ale Mariusz przecież napisał, że zmężniał :lol:

Wyjazd oczywiście aktualny. :-D