Pomysł z punktem w Stokrotce jest dobry, bo wielu klientów widząc wolontariuszy kupi coś dodatkowo, czy to czekoladę, czy makaron i wrzuci i przekaże jako dary (inna sprawa, że Stokrotce to na rękę, bo będzie mieć większe obroty
). Niestety jak dla mnie termin jest fatalny
Z jednej strony jest II Dycha (w której jeszcze nie wiem, czy pobiegnę), a potem mam gości (takich, z którymi muszę posiedzieć, nie mogę zwiać). W każdych innych okolicznościach byłabym za, ale ponieważ nie mogę sama się zadeklarować, to jedynie dzielę się opinią.