(07-02-2017, 18:05)Lech napisał(a): Mam, spodenki na szelkach, koszulkę, rękawki, kamizelkę - wszystko XL. Jak ktoś będzie zainteresowany to wezmę na kręcenie
Lech-u bierz o ile to nie problem - bo ja mam L / XL - zależnie od producenta - ale przynajmniej będzie już wiadomo.
Jakby ktoś miał komplet L to też bym prosił o zabranie - Dzięki z góry
Ja również bardzo sobie chwalę kamizelkę Vest75 - wprawdzie kupując ją, nie sugerowałem się parametrami termicznymi, aerodynamicznymi czy jakimikolwiek innymi, ale głównie jako element, nazwijmy to, identyfikacji wizualnej - w razie potrzeby można ją założyć na każde ubranie. A i od wiatru też chyba trochę chroni 
![[Obrazek: button-1421-black.png]](http://zaliczgmine.pl/img/buttons/button-1421-black.png)
A co byście tak z czystym sercem polecili, bo jest dobre, funkcjonalne, przydaje się w różnych okolicznościach itp.? Np. coś w rodzaju tego buffa, którego można i na szyję, i pod kask i podejrzewam nawet, że do czyszczenia okularów przydałoby się lepiej niż koszulka ze Święta Roweru 
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.
M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
(07-02-2017, 19:08)mraugorzata napisał(a): A co byście tak z czystym sercem polecili, bo jest dobre, funkcjonalne, przydaje się w różnych okolicznościach itp.? Np. coś w rodzaju tego buffa, którego można i na szyję, i pod kask i podejrzewam nawet, że do czyszczenia okularów przydałoby się lepiej niż koszulka ze Święta Roweru
Kamizelka jest the best (vest 75). Wszystko co napisał Damian, plus kompaktowa po zwinięciu. Może Wam zrobią jakąś babską wersję
albo vest 85 -taliowana się nada 
"It's not the kill
It's the thrill of the chase"
(07-02-2017, 20:08)zienio napisał(a): gdzie i kiedy idziecie na ten spining w lublinie ?
http://forum.rowerowylublin.org/thread-9638.html
Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-02-2017, 21:15 przez Mariobiker.
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
(07-02-2017, 20:56)Bart napisał(a): Lechu? Kolego sympatyczny w ciasnych adidaskach, jak Ci stroje leza?, zmieszcze sie w XL?
Kolego z torbacza, leżą poukładane w kanty. Nie zmieścisz się, no way...chiba że się przerzuciłeś na wegetariańskiego kebsa i ewentualnie z wyskoku
"It's not the kill
It's the thrill of the chase"