(23-02-2017, 21:48)piotr73 napisał(a): Rado zadał bardzo istotne pytanie !, Ja z kolego z pracy swego czasu mocno dyskutowaliśmy na temat czy telefon jest równie dobry w nawigowaniu co „prawdziwa nawigacja” , kupił sobie uchwyt rowerowy na smartfona mocowany do kierownicy i był zadowolony , twierdził że mu to wystarczy , a jak bateria mu się rozładuję to podłączy powerbank i będzie miał jeszcze lepszą nawigację od mojego eTrexa i ……. Położył powerbank pod telefon spioł kabelkiem i wszystko miało śmigać , ale okazało się że taka kombinacja przestała działać „coś „zakłócało pracę telefonu i nawigacja w telefonie nie chciała działać tak działo się z jego telefonem ……… próbował jakoś z tym walczyć , ale nie udało mu się żeby telefon pracował z podpiętym powerbankiem jako nawigacja ( telefon leżał bezpośrednio na powerbanku mieściło to się w futerale który kupił) , potem rowalił telefon , a następny który kupił nie mieścił się w pokrowcu i tematu już więcej nie podejmował …..
Piotrze - używałem do tej pory telefonu jako gps-a, sony z5 z navi here maps - nie narzekałem na samą navi ale raczej na jej sposób używania - w lecie w słońcu tragedia - nic nie widać na telefonie - musiałem go chować na plecy i po jakiejś minucie w ciemnym dopiero było cokolwiek ledwo bo ledwo ale widać, zatrzymywanie się i sprawdzanie z telefonu z mapy też przerabiałem - wbrew pozorom duża strata czasu (na dłuższych trasach typu 200-300 km), próbowałem w futerale na rame ale to to samo w słońcu nie widać a w deszczowe dni się mazało jak szalone - i trochę żal telefony ze względu na błoto i kurz. I dlatego się lekko uparłem już na navi zewnętrzną.
co do ładowania - planuję używać uniwersalnych paluszków - także może i dlatego garmin, a dwa to i tak zawsze blister 4 szt jest w torbie pod siodłem - także może w końcu się przydadzą