Jeśli czas pozwoli to mam chęć wybrać się do Poniatowej.
Na miejscu podobno będzie można coś zjeść i coś się napić, jak również pozwiedzać
Nie piszę co to za impreza, bo ktoś się może przyczepić że ustawa o analfabetyzmie itp, ale generalnie impreza o charakterze rekreacyjno-czytelniczym - kto ma uszy niechaj słucha, kto ma internet niechaj szuka
Trasa mniej więcej taka:
https://ridewithgps.com/routes/20284885
Dystans to nieco ponad 70km, w większości chyba asfalt (chociaż pewnie różnej jakości), mogą się trafić jakieś niedługie skróty o innej nawierzchni. Tempo bardzo rekreacyjne, na miejscu myślę, że można zrobić przerwę nawet ze 2 godziny, potem równie rekreacyjny powrót do Lublina.
Jeśli będzie padało, to nie jadę, jeśli będą inne przeciwności pogodowe (np. bardzo zimno lub wiatr) to zastanowię się czy jechać - w końcu to ma być rekreacja pełną gębą, a żeby napić się piwa, nie trzeba od razu jechać do browaru
Jak ktoś ma ochotę dołączyć to zapraszam