Patrząc na uśmiechnięte twarze uczestników imprezy, mogę stwierdzić, że była to bardzo udana impreza promująca RL. Przyznam się, że obawiałem się o frekwencję, ale była ona jednak bardzo zadowalająca. Zwłaszcza widok przyjeżdżających na imprezę rodziców z małymi dziećmi napawał nadzieją na lepsze jutro ;-) Dla mnie taki rodzaj imprezy rowerowej to również było novum, ale Noorbi - pomysłodawca imprezy, wszystko zaplanował jak należy. Chwała Mu za to i brawa dla wszystkich, którzy obstawiali punkty i przyczynili się do sukcesu dzisiejszej imprezy. A cichym bohaterem jest Bart, który pomógł Noorbiemu z drewnem na ognisko. Dziękuję wszystkim za zaangażowanie, takimi imprezami promujemy RL, nie patrzmy na innych, róbmy swoje. Nie zwalniamy tempa, jutro RL jako oficjalny koordynator grupy rowerowej (funkcję objął Noorbi) obstawia trasę Lubelskiego Maratonu.
Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-05-2017, 22:16 przez Rado.
Żadne słowa nie zastąpią czynów...