Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Czerwonym szlakiem LUBLIN-CHEŁM
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
ja zapodałem temat wycieczki oraz terminem ograniczyłem się do weekendu. Na pytanie kiedy będę mógł sam nie wiem. Póki co to jest mokro i pada i tamtą trasą się nie przejedzie. Więc na razie trzeba czekać.
Ok w takim razie postaram się dostosować. Mam nadzieję, że trasa wyjdzie a jeżeli będzie mało głównym szlakiem to możemy to rozciągnąć o powrót szosą do Biskupic (tam jest stacja i w pociąg - jakieś 30 km extra), ewentualnie to już trasa gigant powrót szosą do obwodnicy a z tamtąd odbijamy w prawo a potem Piaski Górne, Józefów, Nowiny, Podzamcze, Mełgiew, Świdnik i Lublin. Trasa z tym powrotem podejdzie pod 190 km. Ja jeszcze nigdy tyle jednego dnia nie zrobiłem ale jeżeli byłby ktoś chętny to mogę się porwać ;p
Prognozy od połowy przyszłego tygodnia są optymistyczne, chociaż trudno wyrokować przy takich zawirowaniach pogodowych jakie ostatnio obserwujemy. Ja się piszę na wyjazd z wersją pociągową.
ja też tylko w jedną stronę rowerem (200 km w terenie nie pociągnę) a zresztą zostaliśmy zaproszeni na grilla :mrgreen:
No właśnie.. Nie wiem kiedy mam szykować grilla. Propozycja jest poważna i otwarta. Dogadajcie się co do terminu. Ja dysponuje czasem pod koniec czerwca, ale wlaściwie lepiej lipca.
73Wojtek napisał(a):No właśnie.. Nie wiem kiedy mam szykować grilla. Propozycja jest poważna i otwarta. Dogadajcie się co do terminu. Ja dysponuje czasem pod koniec czerwca, ale wlaściwie lepiej lipca.

no jak się takie atrakcje szykują ... :mrgreen: to ja proponuję 27 czerwca albo 4 lipca
no to ja na dzień dzisiejszy wolę 4 lipiec
Dla mnie 4 lipiec też jest ok. Tylko muszę to wiedzieć wcześniej, żeby mieć wolne.
Pozostał tydzień do wypadu. Czy są chętni?
Ja wolę pojechać na jakąś ciekawą wycieczkę niż tłuc się non stop po jakichś rundach. 4 lipca nadal mi odpowiada ;-)
Stron: 1 2 3 4 5 6 7