Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 28.08.2010, godz.10, LKJ, Do źródeł Bystrzycy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Pogoda może nam pokrzyżować plany. Ale zobaczymy. Zawsze stosowaliśmy taką metodę, że jak nie pada w godzinie ustawki to jedziemy :-D. W piątek wieczorem będą pewniejsze prognozy.
Peke, w razie deszczu moze byc troche mniej osob, ale sa tacy, co zawsze przyjadaWink

Jesli o mnie chodzi to nie ma problemu - moge jechac w deszcz.
co będzie najlepiej założyć mi na głowę aby po tej przejażdżce nie zachorować jak przemoknę? będę jechał bez kasku bo jeszcze go nie kupiłemSad i nie wiem czy mi się już opłaca na ten sezon w to inwestować(to już jest moja indywidualna decyzja czy kupować czy nie więc proszę nie robić dyskusji że źle robięSmile

będę miał bardzo słaby organizm bo będę spał po nocce jakąś godzinę...jakieś leki za wczas wezmę wzmacniające, ale na głowę też coś się przydaSmile
Jeżeli wytrzyma do końca dnia bez deszczu i w nocy też nie będzie padać to możemy przymierzać się do wyjazdu. W tej chwili drogi wyglądają tak :-(
http://forum.rowerowylublin.org/viewtop ... 7307#27307
Niestety prognozy na noc są mocno deszczowe. Jeżeli się potwierdzą przełożę wyjazd na za tydzień.
Jurek S napisał(a):Jeżeli się potwierdzą przełożę wyjazd na za tydzień.
Oj, zdałoby się, bo jutro mam coś zaplanowane...
a już się napaliłemSmile szkoda...za tydzień na pewno nie będę mógł bo będę pracował...a może Jurek na szybkiego zorganizujesz coś bardziej na asfalcie? żeby w teren nie wjeżdżać...z chęcią wybrałbym się jutro bo się przymierzam do ustawki już od samego początku jak tylko powstał tematSmile
Ja to i tak będę miał całe błoto na plecachSmile brak błotników zrobi swoje
A może jak nie będzie zlewy pojechać asfaltem-jest małe natężenie ruchu(?)
http://www.bikemap.net/route/674046
Jak nie będzie padać to jedziemy. Powrót mamy szosą, więc błoto odpadnie :-D

Andrzej nie chodzi mi tylko o dojechanie do źródeł Bystrzycy bo rzeczywiście można pociąć na wprost (z małą różnicą pojechałbym Osmolicką) ale też o drogę. Te tereny są naprawdę fajne. Zobaczymy.

I jeszcze jedna sprawa - wiatr. Gdzieś do 14 zachodni z odchyleniem południowym, po 14 zachodni z odchyleniem północnym. Czyli cały czas pod wiatr. Trochę to zniechęcające. :-(
Masz rację Jurek-ale fotki Twojego Authorka nasunęły mi pomysł. Bądźmy dobrej myśli.
Stron: 1 2 3 4 5 6