Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: V Lubelska Pielgrzymka Rowerowa na Jasną Górę
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21
mani_73 napisał(a):Pierwszy :lol:
Uciekłeś z pielgrzymki czy co ?? Jak siodełka? Opowiadaj
Tak na świeżo - to ok. 21.00 dojechaliśmy na Plac Zamkowy, tam szybkie i sprawne wypakowanie rowerów, przykręcenie kół, wyprostowanie kierownic i takie tam Smile Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna za cudownie spędzony czas, nowe znajomości, niezapomniane chwile. To była moja 1sza pielgrzymka i mam nadzieję, że nie ostatnia Smile Grupa 4 - to był zaszczyt jechać z Wami - trzeba to powtórzyć !
ZDJĘCIA DZIEŃ PIERWSZY
Od Lublina do Wisły.
Dla jednych mogą być monotonne ale dla wielu uczestników pamiątka.
Jeśli ktoś chce oryginały (tutaj są skompresowane) proszę na PW podać nawę zdjęcia i adres mailowy.

Dziękuję za wspólną jazdę pierwszego dnia.
Miło było odprowadzić Was do Wisły :-D
Ja również dziękuję wszystkim i każdemu z osobna - za Waszą obecność, za wspólną drogę i modlitwę, za wspaniałą atmosferę, pomocną dłoń i uśmiech na każdym kroku. W szczególności zaś dziękuję Jurkowi i Monice oraz wszystkim tym, którzy przyczynili się do zorganizowania i ogarnięcia całości. Była to moja pierwsza Pielgrzymka, jak również pierwsza wyprawa kilkudniowa - i mam nadzieję, że nie ostatnia. Mimo kilku nieco bardziej dramatycznych momentów na trasie ostatecznie wszyscy mogliśmy się stawić na Jasnej Górze - ktoś tam na górze cały czas czuwał nad nami.
To tak w wielkim skrócie. Jutro powinny pojawić się zdjęcia ode mnie.
Nasze rowerowe podróżowanie na Jasną Górę coraz bardziej nabiera charakteru pielgrzymkowego, coraz więcej jest w tym wymiaru duchowego zgodnego z charakterem tego wyjazdu. Ale.. w niczym to nie umniejsza tego czym żyjemy na naszych codziennych ustawkach rowerowych. A powiedziałbym, że jeszcze bardziej wydobywa to co dobre, a tonuje, łagodzi napięcia czy nieporozumienia jakie mogą się dziać przy tak dużej liczbie osób i długiej drodze. Jest więc radość, śmiech, dobry dowcip :-D, dużo rozmów, sytuacyjnych powiedzonek, które gdybym miał lepszą pamięć mogłyby wejść do kanonu jak słynne Marcinowe "Jak żyć" :-D . Chociaż może teraz łatwiej o odpowiedź...?
Dziękuję naszym kapłanom: Michałowi i obydwu Pawłom, za ich kapłaństwo i za ich posługę na naszej pielgrzymce. To oni w sposób bardzo naturalny i niewymuszony dla nas, wprowadzają te elementy duchowego wymiaru.
Bardzo nam się rozrosła sekcja muzyczna. Podziękowania dla grupy lubartowskiej, która dbała o oprawę muzyczną, dla Pawła (drugiego gitarzysty), dla Marcina (Fazi5), który wprowadził nowe brzmienia na swoim kachonie (cajon). Specjalne podziękowania dla grającej i śpiewającej Małgosi (?) z tejże grupy, która świadczyła tym, że chrześcijanin jest radosnym i pogodnym człowiekiem. Brakowało nam takiego śpiewo-grania na poprzednich pielgrzymkach.
Dziękuje osobom prowadzącym grupy i tzw wspomagającym będącym również kierunkowymi. Po raz pierwszy jeszcze przed rozpoczęciem pielgrzymki wprowadziłem taką instytucję co bardzo dobrze sprawdziło się na trasie zapewniając płynny i bezpieczny przejazd. Myślę, że należą się szczególne podziękowania dla moich współpracowników Norberta, Artura i Marka, którzy zostawali czasem dla kilku grup, musząc później dołączyć do pierwszej.
Generalnie przejazd pielgrzymki w tym roku przebiegał znacznie płynniej dzięki temu mieliśmy więcej czasu na postojach. Ale to zasługa też uczestników, którzy poprawili swoją kondycję.
Specjalne uznania i gratulacje dla Pana Wojciecha (na pielgrzymce po prostu Wojciecha), który ostatniego dnia mimo potłuczenia, zszywanego rozcięcia nad łukiem brwiowym nie dał się wsadzić na samochód techniczny, ale dojechał z nami na rowerze. A Wojciech liczy sobie już 72 lata. Nie obyło się bez jeszcze jednej kolizji, która ostatecznie szczęśliwie się zakończyła. Ale jedna z uczestniczek na dwa dni została na obserwacji w szpitalu, a nasz Marcin (mariobiker) poważnie się potłukł nie mając szansy na wyminięcie lecącego roweru.
I tutaj też specjalne podziękowania dla młodego Piotra Poleszczuka, który zapewnił nam niebywale profesjonalny serwis rowerowy doprowadzając min rower Mariusza do stanu używalności.
W tym roku jechało nas 106 osób. I niestety statystycznie zwiększa to możliwość różnych kolizji, wypadków i awarii. Dlatego wybaczcie, że czasem byłem strasznie upierdliwy ustawiając, poprawiając, strofując pojedyncze osoby czy całe grupy. Tak na marginesie gdyby Norbert nie stanął w tym krytycznym momencie wołając i zdzierając gardło do zwolnienie (ostatni zjazd z Podłysicy) to mogło być tam znacznie gorzej.
I na koniec (na razie :-) ), jeżeli dotrwaliście. Już po przyjeździe do Lublina spotkało mnie wiele ciepłych słów podziękowań i gratulacji. Dzielę się nimi z Moniką i naszymi kapłanami bo ta pielgrzymka to nasze wspólne dzieło. :mrgreen:
Bardzo dziękuję za wspólne pielgrzymowanie w bardzo dobrej atmosferze wspólnoty i życzliwości. Szczególne podziękowania dla Jurka i Moniki za organizację, prowadzenie, dbanie o wszelkie szczegóły i za dyscyplinę Smile Księżom za, jak to dobrze ujął Jurek, "naturalny i niewymuszony" wymiar duchowy, którego elementy świetnie nadawały rytm i głębię naszemu pielgrzymowaniu. Śpiewogranie to miód na moje serce i piękne dopełnienie całości. Wspaniale było nawet zamiatać przy płynących z oddali dźwiękach gospel SmileSmileSmile To był dobry czas, wierzmy, że przyniesie dobre owoce w życiu każdego z nas. Pozdrawiam Smile
Z ponad 300 zdjęć udało mi się "ograniczyć" do 150, więc jeśli ktoś jest cierpliwy, to zapraszam do oglądania: https://picasaweb.google.com/1066978172 ... uPntK7__wE
Jakub.P napisał(a):Się chłopakom powodzi Smile
A tam, liczba mnoga nieuzasadniona. Marcin się zabezpieczył i skutecznie odseparowasł Jurka od Pani siedzącej koło niego :-P
I ode mnie parę migawek
https://picasaweb.google.com/1038665338 ... aGore2013#

To była propozycja założenia daleszyckiej sekcji Rowerowego Lublina ;-)
https://picasaweb.google.com/1066978172 ... 9060111074
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21