09-09-2015, 14:54
09-09-2015, 15:42
Pobiegłem dzisiaj kawałek,dam rade w te 80 minut
truskafka napisał(a):...niestety muszę ratować świat przed zagładąCzyżbyś pracowała w urzędzie imigracyjnym ? :mrgreen:
09-09-2015, 22:24
Widzę, że temat zbacza z "kursu" dopingowania - może by tak parę szczegółów:
kiedy ? - 20.09 - niedziela, godz. 11.00
gdzie ? - Plac Zamkowy
trasa ? - właściwa trasa 1szej dychy: http://www.maraton.lublin.eu/cztery-dyc ... tonu/trasa
Zapraszamy do wspólnego dopingowania, zwłaszcza, że z tego co wiem :mrgreen: to szykuje się niezła ekipa z Rowerowego Lublina ...
Na pewno dobry doping Im się przyda :!:
Pokażmy, że można na Nas liczyć :!:
kiedy ? - 20.09 - niedziela, godz. 11.00
gdzie ? - Plac Zamkowy
trasa ? - właściwa trasa 1szej dychy: http://www.maraton.lublin.eu/cztery-dyc ... tonu/trasa
Zapraszamy do wspólnego dopingowania, zwłaszcza, że z tego co wiem :mrgreen: to szykuje się niezła ekipa z Rowerowego Lublina ...
Na pewno dobry doping Im się przyda :!:
Pokażmy, że można na Nas liczyć :!:
09-09-2015, 22:48
Wiatrr napisał(a):Ale przecież cały RL będzie biegł :-P :mrgreen:hock: ej, kurcze nie cały, nie cały. Może Mariusza w chwili słabości przekręciłyście ale ja się nie dam :-P
mariobiker napisał(a):To ja przejadę to z Wami rowerem, ktoś musi podawać Wam bidony :mrgreen:Teraz już normalnie gada ;-)
10-09-2015, 07:38
Yanq napisał(a):ale ja się nie damA założymy się? :-P ;-) :mrgreen:
10-09-2015, 07:55
katka napisał(a):Yanq napisał/a: ale ja się nie damYanq nawet nie myśl o zakładach. Z kobitkami nie wygrasz ;-)
A założymy się?
10-09-2015, 08:02
oj nie masz szans.... ja jeszcze w lutym zarzekałam się, że za cholerę nie będę biegać i ..... zaczęłam biegać, a żeby było śmieszniej to dużo łatwiej jest mi się zebrać i wyjść pobiegać niż zebrać się i wyjść pojeździć na rowerze.... także ten
10-09-2015, 08:27
truskafka napisał(a):oj nie masz szans.... ja jeszcze w lutym zarzekałam się, że za cholerę nie będę biegać i ..... zaczęłam biegać
To niedługo widzimy się na maratonie :mrgreen:
10-09-2015, 22:30
katka napisał(a):Już widzę papużki rozsypujące przede mną pinezki na szosie i zaklinające nieprzerwane deszcze 365 dni w roku :mrgreen:Yanq napisał(a):ale ja się nie damA założymy się? :-P ;-) :mrgreen:
11-09-2015, 13:15
No to jak w końcu? Byliście wczoraj oblecieć trasę, czy biegniemy dziś?