Trasy będą raczej o charatkerze co najmniej w 50% MTB. Moje propozycje wyglądają następująco:
Piątek
Sobota
Niedziela
Niedziela krótsza, bo trzeba się zbierać do domu (my may trochę dalej
). Kręci mnie, żeby zmodyfikować jeden dzień pod kątem zabytkowych cerkiewek na Słowacji, ale to się zobaczy, byłoby za dużo asfaltu.
Co do crossówek - ludzie z nami jeździli na tych rowerach w góry i dawali radę. Najwyżej jak będzie cieżko, wrócicie asfaltami. Weźcie ze sobą mapy na wszelki wypadek.
Pogadam jutro z Panią Magdą. U nas jest póki co 20 osób i tyle mamy miejsc w naszym budynku, ale może jeszcze dwie osoby gdzieś się wcisną. Niektóre łózka są podwójne, więc może się gdzieś wciśniecie.