Marku, proszę przyjedź troszkę wcześniej by okleić plakatami auto Noorbiego
UWAGA!
WAŻNE INFO: po Masie spotykamy się w
Zielonym Talerzyku by omówić kwestie organizacyjne przyszłych imprez.
EDYSZYN:
Zielony Talerzyk odpada, bo tam dziś mają koncert. Myślałem o Kabarecie na Godebskiego/Weteranów, ale tam będzie problem z rowerami. Rzut Beretem odpada, bo Andrzejki no i rowery... Chyba nie pozostaje nic innego jak
Pod Strzechą przy Globusie (wjazd od ul. T. Zana) - miejsca dużo i na nas i na rowery.
Co Wy na to?
Chyba, że znacie jakieś inne miejsce spełniające kryterium dużej pojemności na nas i nasze rumaki.