Niedosyt takich ustawek powoduje, że człowiek wychodzi z wprawy a to jest nie do przyjęcia dlatego też trzeba będzie powtórzyć tą „
Nocną Wycieczkę”.
Skoro to już nie są
Nocne Patrole więc żadna mamusia nikogo za rączkę nie trzyma.
Błędem było to, że zabrałem za mało piwa dopiero teraz wiem, że krata powinna spokojnie wystarczyć wiadomo jak to jest jak się Nakurwia no to człowiekowi pić się chce.
Jurek S napisał(a):Coś sucha ;-) ta relacja
Bardziej sucho to jest w gardle z rana, sponsorami tego wyjazdu były napoje na literę P i B.
Ognisko i pieczone kiełbaski, papryka konserwowa i ogórki, widoki ze stogu siana na środku pola, syreny policyjne, pościgi asfaltowe, jazda po ściernisku nocą i błoto leśne to wszystko na slikach 1,25.
Bezcenne a całą resztę na wycieczkę można kupić na najbliższej stacji paliwowej i spokojnie sączyć płyny spoglądając w gwieździste niebo.
Odwadnianiu stanowczo mówię NIE :!:
Ps. Jak aby nie było, że moczymordy.
DTD: 40 km