Przykłady dotyczące ruchu drogowego;
Z forum prawnego;
http://forumprawne.org/prawo-wykroczen/ ... cznik.html
Z następnego forum;
http://msp.money.pl/grupa-pl_soc_prawo/ ... 31553.html
A tu wszystko ładnie wyłożone na podstawie konkretnego przykładu;
http://www.republika.pl/wykrywacze_serwis/rad/prawo.htm
Rowerzysta jest mniej więcej takim samym uczestnikiem ruchu jak i kierowca samochodu, więc podlega podobnym zasadom.W PoRD nie ma zapisu wyłączającego rowerzystę spod obowiązku przestrzegania ograniczeń prędkości, a sam brak licznika nie zwalnia z obowiązku przestrzegania prawa. Podobnie jak jego nieznajomość.
Swoją drogą jeśli komuś się myli 15km/h z 30km/h, do tego pomiędzy pieszymi, to niech lepiej zacznie chodzić na piechotę.
A tu, gdyby ktoś miał wątpliwości, czy dzielnej policji zdarza się interesować prędkością rowerzystów;
http://www.forumrowerowe.org/topic/2043 ... na-rowery/
Zresztą tu i ówdzie na forach ludzie przyznają się o otrzymania mandatu za przekroczenie prędkości rowerem;
http://forum.arbiter.pl/printview.php?t ... 117d08b887
Post mniej więcej w 2/3 strony.
http://forum.lpzion.org/viewtopic.php?f ... 1&start=20
Pierwszy post.
Zresztą jeśli popytać wujka Google, takich postów można znaleźć więcej. Oczywiście pozostaje kwestia wiarygodności autorów, ale raczej wszyscy nie zmówili się, żeby ściemniać w tym temacie.
Jeśliby przeszedł pomysł ustawienia ograniczeń prędkości na Starym Mieście (bo teraz to po prostu sobie rozmawiamy czysto teoretycznie), trzeba się liczyć (dalej teoretyzując) z mandatami dla tych którzy będą ją przekraczali w znaczący sposób, zwłaszcza jeśli przez jakiegoś rozpędzonego absurdalnie barana, podniesie się tam wrzawa o śmiertelnym zagrożeniu ze strony rowerzystów. Bo dopuszczenie tamże rowerów do ruchu już samo w sobie spowoduje niezadowolenie co niektórych.
A mundurowym, jeśli będą mieli problem z udowodnieniem przekroczenia prędkości przez rowerzystę, zawsze pozostaje artykuł 86 paragraf 1 KW. Zresztą zakładam, że w większości przypadków na tenże się powołują, jeśli już trafi im się pirat rowerowy.
Wieśko napisał(a):Przy okazji - znasz przypadek, w którym ukarano by rowerzystę za nieodpowiednią wiązkę lub kąt padania światła lampy przedniej?
Pouczenie za oślepiające światło ustawione na wprost się liczy?
Brak wymagań prawnych w tej kwestii, nie znaczy, że można sobie radośnie jeździć z jakąś wypalarką oczu i oślepiać innych użytkowników dróg.
Forest napisał(a):Wątpię aby jakikolwiek Policjant chciał zadawać sobie trud sporządzania wniosku do sądu, a później zeznawania przed nim tylko po to aby dopiec jakiemuś rowerzyście, który wg jego licznika przekroczył prędkosć o 5km/h...
Przygotowanie wniosku do sądu grodzkiego jest dość upierdliwe. Faktycznie mało prawdopodobne, żeby mundurowemu chciało się wysilać.
A teraz tak trochę na wesoło;
http://polskanarowery.sport.pl/msrowery ... e__co.html
Jeżeli panowie mundurowi są w stanie wlepić rowerzyście mandat za zepchnięcie samochodu do rowu, to mandacik za przekroczenie prędkości nie powinien im sprawiać problemu :-> .