Aleksander W napisał(a):Zdjęcia w linku:Jeden z powodów dla których zastanawia mnie kładziona wszędzie w Lublinie kostka, ostatnio przejechałem się nowym odcinkiem ścieżki nad zalewem, oczywiście jest kostka, która nadal strasznie "pływa" (choć stara część też się podobnie zachowuje) i te najgorsze wibracje.
LINK
Aleksander W napisał(a):Jeśli ktoś z Was jeździ po nocach po DDR-kach to proszę uważać na Smorawińskiego przy MPK Kiepury oraz na Spółdzielczości Pracy przed Orlenem (tam co i rok temu). Są dwie bardzo niebezpieczne dziury na których można się zabić, sprawę niezwłocznie zgłoszę do WDiM.Niedawno zgłaszałem, ale zero reakcji póki co. Miałem niefart wracać po nocy; prawie udało mi się wrąbać w to to przy przystanku MPK (mieszkam w tej okolicy, tyle że zwykle nie jeżdżę tą ścieżką, a ulicą). Jeszcze parę dni i chyba trzeba będzie pomyśleć o jakimś sympatycznym artykule dla prasy lokalnej z uwzględnieniem podejścia WDiM do problemu bezpieczeństwa na ścieżkach.
mamut77 napisał(a):Niedawno zgłaszałem, ale zero reakcji póki co. Miałem niefart wracać po nocy; prawie udało mi się wrąbać w to to przy przystanku MPK (mieszkam w tej okolicy, tyle że zwykle nie jeżdżę tą ścieżką, a ulicą). Jeszcze parę dni i chyba trzeba będzie pomyśleć o jakimś sympatycznym artykule dla prasy lokalnej z uwzględnieniem podejścia WDiM do problemu bezpieczeństwa na ścieżkach.
Na Smorawińskiego jeszcze, od strony kładki, jest mocno pofałdowana nawierzchnia; zęby można stracić podczas nieco szybszego zjazdu tamtędy.