Szmit napisał(a):A ja się zasugerowałem tą trasą (endomondo) z pierwszego postu, wklepałem ładnie "Związkowa" do GPS'a i szukam... wiatru w polu haha.No własnie to wkleiłem tak orientacyjnie, początek trasy nie oznaczał miejsca ustawki, zapomniałem o tym wspomnieć, mój błąd, postaram się być na przyszłość bardziej precyzyjny.
WombaTHTS napisał(a):Endo mogłoby miec opcje wznowienia danego przejazdu tak jak ST
WombaTHTS napisał(a):Moja pierwsza ustawka tu zakonczona
Wyszło mi 45.2 km i srednia 20.42km/h.
Jako że tematem przewodnim wycieczki było porównanie SportsTrackera i Endomondo, pozwole sobie skrobnąć małe podsumowanie (może ktoś skorzysta).
Trasy zarejestrowanej przez ST opublikowac nie mogę, bo przy probie wysłania wyskakuje ładny komunikat "Kup wersję pro" Czas działania obu aplikacji był zbliżony, Endo wskazuje 2 godziny i 5 minut, a ST 2 godziny 56 minut. Różnica może wynikać z braku auto-pauzy w ST, która jest włączona w Endo (przynajmniej ja tej opcji nie znalazłem).
Zarejestrowany dystans niemal ten sam. Endo zużyło 24% energii baterii, natomiast ST 30%. Na niekorzyść ST działa fakt wystąpienia dość sporej rozmowy telefonicznej w trakcie pracy aplikacji, jednak nie zuzyło to nawet 1 procenta, co dopiero mówiąc o 6ciu. Może większe zużycie wynika z braku auto-pauzy.
Najważniejsza dla mnie jednak rzeczą, jest dokładność rejestracji trasy. Z braku mozliwosci publikacji zapisu z ST, nie moge dokładnie porównać, ale z podglądu na komórce, nie wygląda to dobrze. Nie wiem tylko czy to jest poprostu mała dokładność zapisu, czy na telefonie trasa jest rysowana w pewnym uproszczeniu.
Tak więc, zostaje raczej przy Endo, ST w darmowej wersji nie pozwala wysyłać tras, nie jest zbyt dokładny, nie ma auto-pauzy i wcale nie zuzywa wiecej pradu od Endo - przesiadka nie ma sensu.
PS, Endo mogłoby miec opcje wznowienia danego przejazdu tak jak ST
Szmit napisał(a):A ja się zasugerowałem tą trasą (endomondo) z pierwszego postu, wklepałem ładnie "Związkowa" do GPS'a i szukam... wiatru w polu haha.No własnie to wkleiłem tak orientacyjnie, początek trasy nie oznaczał miejsca ustawki, zapomniałem o tym wspomnieć, mój błąd, postaram się być na przyszłość bardziej precyzyjny.
Szmit napisał(a):Co do SportsTrackera, to jeśli dobrze pamiętam (a używałem dawno) to ustawiało się granicę prędkości w km poniżej której właśnie włączała się auto pauza. Osobno dla każdego profilu (bieganie, rower...).Ustawiłem prędkość minimalną na 2km/h, po zatrzymaniu ST wskazywał prędkość 0, a mimo to czas naliczał dalej, stąd wnioskuję, że ta autopauza nie działa jak powinna.
Pat napisał(a):Chyba że właśnie o takie wznowienie Ci chodzi (z zakończonej "na amen" trasy). Faktycznie mogłoby coś takiego byćTak, o to własnie mi chodzi.
terragady napisał(a):EDIT:Ja mam telefon z androidem.
Aha przepraszam już widzę swój błąd, używasz innego systemu niż ja (symbian) tam teraz coś widzę inaczej to wszystko wygląda, zwracam honor
EDIT2:
aha i żeby nie było to wszystko jest do zdobycia jeżeli chcesz potestować to warto by było zaopatrzeć się w DWIE pełne wersje a nie jedną testową a drugą pełną
KLIK
terragady napisał(a):Że tak zapytam jaki masz telefon z androidem, i na ile starcza Ci bateria na takie programy? Trochę pewnie ssie.
Cytat:Dodatkowe funkcje wersji PRO:
- Ustaw jeden ze swoich poprzednich treningów jako cel do poprawienia. Podczas treningu otrzymasz informacje głosowe czy jesteś szybszy
- Zestaw słuchawkowy: używając go otrzymasz informacje głosowe, wstrzymasz lub wznowisz trening (Android 2.2+)
WombaTHTS napisał(a):Jak juz wspominałem w pierwszym poście, Endomondo przy pracy w czasie około 2,5h zuzyło 24% baterii. ST podobnie.Kwestia telefonu. I baterii.
WombaTHTS napisał(a):Natomiast ST w wersji bezpłatnej oferuje jedynie zapis trasy.Jak sobie zabuforujesz wcześniej mapę, to też będziesz miał podgląd trasy.
WombaTHTS napisał(a):Podgląd live czy wysłanie trasy na stronę możliwe jest w wersji płatnej (ok. 28zł).Gdzie Ty znalazłeś tzw. "pełną" wersję ST?