Bynajmniej nie kajakiem bo trzeba by nieźle się namachać. :-| Zamiast myśleć o śniegu ja sobie myślę o ciekawych trasach na lato :mrgreen:
Najpierw pomyślałem, że może zrobić "Do źródeł Wieprza", ale jak dojechałem do Zwierzyńca to stwierdziłem, że mogłoby być trochę daleko :-P . Więc może uda się zrobić jakiś dwudniowy wypad do Zwierzyńca gdzie pierwszy dzień wyglądałby mniej więcej tak
http://www.gpsies.com/mapOnly.do?fileId ... Leave=true
Oczywiście jeszcze do dopracowania bo nie zwracałem specjalnie uwagi na jakieś szczególne miejsca, o które można by zahaczyć. A powrót bysmy zrobili standardem podobnym jak przy "W krainę chrząszcza"
Jeżeli ktoś zna jakieś ciekawe miejsca na trasie I dnia to chętnie się zapoznam :-D

Czyli jakieś 230 km w obie strony. Powrót jak ?

Czyli jakieś 230 km w obie strony. Powrót jak ?

Byłby to oczywiście dwudniowy wyjazd z noclegiem. Powrót prawdopodobnie przez Szczebrzeszyn, Szperówkę, Dzielec, Radecznicę, Nowa Wieś, Chłamów, Żółkiewka, Krzczonów i jesteśmy prawie w Lublinie :-D Myślę, że 100-ka będzie.

Czyli jakieś 230 km w obie strony. Powrót jak ?

Kuba, pytasz, jakbyś się wybierał ;-)
Dwudniowy wypad fajnie brzmi ;-). Wstępnie się deklaruję, choć wiadomo, że to za wcześnie na decyzje ostateczne.
Z powrotem można odbić lekko na Kawęczynek, mała zmiana, ale fajne wąwozy. Z kolei w Sąsiadce (zamiast Dzielc) jest grodzisko. Tylko że te modyfikacje zabiorą trochę czasu (no bo przecież i tak najdłużej pobędziesz w Radecznicy ;-)).

Zamiast myśleć o śniegu ja sobie myślę o ciekawych trasach na lato

Jak tak dalej pójdzie to w przyszłym roku będziemy mieli prawdziwy "wysyp" ustawek :mrgreen: Ale to bardzo dobrze, każdy znajdzie coś dla siebie ;-) Jeśli tylko będę miał w tym terminie wolne bardzo chętnie wybiorę się z Tobą Jurku na Roztocze.
Kiedyś korzystałem i było spoko:
http://www.echozwierzyniec.pl/

Ja też z chęcią bym sie wybrał , ale na jeden dzień , te marne 230km to ani długo ani krótko nie ma sie co rozdrabniać :-P

ale na jeden dzień , te marne 230km to ani długo ani krótko nie ma sie co rozdrabniać

Jeśli będę miał tylko jeden wolny dzień to wracamy razem ;-)

(...)
Dwudniowy wypad fajnie brzmi ;-). Wstępnie się deklaruję, choć wiadomo, że to za wcześnie na decyzje ostateczne.
(...) (no bo przecież i tak najdłużej pobędziesz w Radecznicy ;-)).

(...) Jeśli tylko będę miał w tym terminie wolne bardzo chętnie wybiorę się z Tobą Jurku na Roztocze.
Kiedyś korzystałem i było spoko:
http://www.echozwierzyniec.pl/

Czas rzeczywiście odległy i któż to wie gdzie nas Pan Bóg postawi, ale miło będzie pojechać z fajną i sprawdzoną ekipą :mrgreen:

Mariuszu I wiem do czego pijesz, ale dlaczego by się nie napić wzmacniającej wody. :-D
Mariuszu II znam ten ośrodek i nie tylko, w końcu mieszkałem tam 11 lat. Jest tam kilka fajnych miejsc.

Wieprzem do Zwierzyńca ... hmmm - rowerem do Zwierzyńca to bym z taką ekipą pojechał, ale czy na wieprzu hock: to już chyba nie koniecznie :mrgreen:

Wieprzem do Zwierzyńca ... hmmm - rowerem do Zwierzyńca to bym z taką ekipą pojechał, ale czy na wieprzu hock: to już chyba nie koniecznie :mrgreen:

Radku to ma być spływ rowerami wodnymi lub kajakami :mrgreen: .
A tak poważnie ,to chętnie pojadę ;-) .I niech zostanie wyjazd dwudniowy.Na 200 km w jeden dzień zapraszam 31.05.2014. http://ridewithgps.com/routes/3699097