Wyszos chyba drugi :-P
Wyszło mi w sumie z 80 km, średnia na trasie 31,31 km/h. Było nas trzech i pojechaliśmy do Krzczonowa -
o tak. Trasa niecała bo mi się bateryjka w Prawiednikach skończyła.
Zatrzymaliśmy się jeszcze nad zalewem popatrzeć jak się na góralach męczą.
Mówią mi tu że za tydzień kierunek na Lubartów. Tak mnie wymęczyli, że coś czuję, że akurat będę bardzo zajęty. :lol: