Normalnie chyba pogoda robi dziś wszystko, żebym został w domu - ubrałem się, gotowy do wyjścia, a tu znowu coś kapie z nieba. Chyba trzeba wrócić do lektury, najwyżej później zrobię w domu namiot z koca, zjem kanapki i wypiję herbatę z termosu - będzie tak jak na biwaku :mrgreen: