Życzymy Wam zdrowych, pogodnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych. 
Dbajcie o siebie i swoich bliskich. Spędźcie je w domu, w gronie najbliższych: wzmacniając rodzinne więzi, poświęcając więcej czasu na rozmowy, wspólne gry i zabawy. 

Ładowanie wewnętrznych akumulatorów w czasie Świąt, w kolejnych dniach uzupełniamy oczywiście dodatkową porcją ruchu w domowym zaciszu
Odpoczywajcie, bo wierzymy, że już wkrótce znów zobaczymy się na  rowerowych ścieżkach.

Jeszcze niedawno zastanawiałem się: po co właściwie robię zdjęcia? Przecież i tak nie ma czasu ich oglądać.
A tu proszę bardzo, za sprawą pandemii i zakazu wychodzenia czas się jednak znalazł.

Postanowiłem opisać, a zarazem przypomnieć sobie wycieczkę do naszego bliskiego sąsiada - na Słowację.
Jest to propozycja na spędzenie trzech dni w Tatrach Słowackich dla osób, które lubią góry.

Dobrym punktem na nocleg jest pensjonat Penzion Erika w miejscowości Vysoke Tatry - Tatranska Lesna.
Stąd można przejechać rowerem opisane trzy trasy bez potrzeby wspomagania się innym żadnym środkiem transportu.



DZIEŃ I - ZIELONY STAW

Trasa ma w jedną stronę ok. 16 km licząc od wspomnianego pensjonatu Erika, z tego ok. 10,5 km ze średnim nachyleniem 7,5 %.




Na terenie parku narodowego podjazd jest drogą kamienistą, więc jest to zdecydowanie trasa na rower górski.
Trzeba się trochę zmachać bo do pokonania jest 700 metrów w pionie ale za to widoki i klimat - rewelacja! 




 Chata pri Zelenom Plesie - 1545 m n.p.m




Powrót tą samą drogą. Cała wycieczka (podobnie jak dwie kolejne) odbywa się całkowicie legalnie, 
ścieżką rowerową, która w większości pokrywa się ze szlakiem pieszym.


Mapka trasy i ślad do pobrania:
https://ridewithgps.com/trips/46985355


DZIEŃ II - WIELICKI STAW

Trasa krótka, zaledwie 11 km ale do pokonania w pionie ponad 700 m.



Podjazd jest bardzo dogodny, asfaltowy. Czasami przejeżdża samochód do schroniska a raczej hotelu górskiego.





Śląski Dom nad Wielickim Stawem. Samo schronisko niezbyt urokliwe ale lokalizacja wspaniała.




Wielicki Staw, 1663 m n.p.m.



Powrót tą samą drogą. Droga do pokonania każdym rowerem byleby miał sprawne hamulce.
Przy zjeździe zrobiłem kilka przerw, co by się olej hamulcowy nie zagotował (nie radzę sprawdzać palcem czy tarcze są gorące).

Mapka trasy i ślad do pobrania:
https://ridewithgps.com/trips/46985360


DZIEŃ III - POPRADZKI STAW

Dojazd do Popradzkiego Stawu ma długość ok. 30 km, wliczając w to wycieczkę boczną wokół Szczyrbskiego Jeziora.



Strbske Pleso - 1346 m n.p.m.

Do pokonania w pionie tego dnia ok. 800 m. Droga jednak bardzo wygodna, asfaltowa.



Dojazd możliwy każdym rowerem. Na drodze dużo turystów pieszych ale jednak nieporównywalnie mniej
niż u nas nad Morskim Okiem. Są tacy, którzy dają radę wpychając wózeczki dziecinne ze swymi pociechami.





Popradzki Staw, 1494 m n.p.m.



Mapka trasy i ślad do pobrania:
https://ridewithgps.com/trips/46985354

No i się rozwija

W dniu dzisiejszym Rząd przedstawił nowe obostrzenia w związku z koronawirusem, które nas wszystkich dotkną bardziej lub mniej. Z domu powinno się wychodzić tylko wówczas, gdy jest to konieczne, np. do pracy lub sklepu spożywczego.

W związku z tym na pewno pojawiają się pytania (albo zaraz się pojawią):

1. Co z V LMT - (na facebook'u ostanie info z dnia 12 marca). 
Co z maratonem? Jakie są plany, decyzje, czy rozważane jest odwołanie/przełożenie na inny termin? Kiedy będzie ostateczna decyzja?

2. Inne imprezy/spotkania/dalsza działalność - tutaj musimy się zastanowić nad długoterminowymi działaniami dla Stowarzyszenia, co planujemy, a czego jednak nie w dłuższym czasie. Wiem, że plany i kalendarz był ciekawy na ten rok, ale musimy rozważyć możliwości związane z rozwojem sytuacji i dalszych ograniczeń jakie mogą nastąpić. 

3. Jak trenować na rowerze? 
Tutaj informacje jakie znalazłem są sprzeczne. Na jednej ze stron pisze, że można trenować, jest dopuszczalne, ale z zachowaniem środków ostrożności, na innej całkowity zakaz. Czy ktoś orientuje się czy można czy nie?

4. Dojazdy do pracy. Czy do pracy można dojeżdżać rowerem? Nigdzie nie znalazłem, aby pisało, że nie można. A co w sytuacji dojeżdżania samochodem do pracy? W ile osób można jechać razem? W zależności gdzie sprawdzałem pisze albo max 2 osoby, albo ograniczenia nie dotyczą osób dojeżdżających do pracy.

A może jest ktoś na forum z policji aby wypowiedzieć się w pkt 3 i 4?

PS. Nie wiem gdzie temat można było wrzucić, ewentualnie proszę o przeniesienie.

Witam 
Rok temu przejechałem tą trasę z Mariobroker i bardzo mi się spodobała . Mam nadzieję że nie zostanę posądzony o plagiat i że Mariusz się na mnie nie obrazi za wykorzystanie narysowanej przez Niego trasy , ba może nawet się ze mną zabierze
Plan jest taki startujemy o 8:30 z Tamy na Zalewie Zemborzyckim jedziemy do Zaklikowa (gdzie może tym razem uda się coś ciepłego zjeść) 
Później o 15:43 mamy pociąg do LBN lub jak się nie wyrobimy o 17:12

Trasa

Ps Jedziemy tylko przy w miarę znośnej pogodzie

Za parę dni w Lidlu będą sakwy https://www.lidl.pl/pl/c/rower/c3098/w2 
Potrzebuję do codziennego użytku, transport podstawowych narzędzi rowerowych, zapakowanie jedzenia do pracy, jakieś dodatkowe ubranie na wycieczką rowerową. wycieczek rowerowych kilkudniowych nie planuję więc nie będą mocno obciążane.
Czy ktoś może korzysta z takich, proszę o opinię.

Witam. 
Jeżeli prognozy pogodowe się potwierdzą (sobota ma być bez opadów i słoneczna) zapraszam na kółko https://ridewithgps.com/routes/32035901 .Godzina wyjazdu raczej między 7/8 . Potwierdzenie wyjazdu oraz dokładna godzina będzie podana do piatku do godziny 12. Średnie tempo raczej w okolicach 24/25 km/h . Obiad planowany w Piaskach. Jak ktoś nie bedzie się czuć na siłach jechać całej trasy zawsze może odbić w prawo do Lublina . Pozdrawiam Kofi

W dniach 30.04 - 3.05 Rowerowy Lublin wybiera się w Bieszczady. Tym razem za bazę naszej majówki wybraliśmy urocze, ustronne i ciche miejsce. BAZA mieści się nieopodal miejscowości Hoszowczyk. Miejsce to jest owiane wieloma legendami, wspomnieniami wielu Lublinian. Wśród swoich znajomych znajdziecie na pewno osoby które tam były. [url=https://e-turysta.pl/domki-goralskie-ustrzyki-bieszczady-ustrzyki-dolne-133078.html][/url]

Co tu się dużo rozpisywać. No może jedna uwaga: BRAK ZASIĘGU GSM. Aby się kontaktować ze światem trzeba trochę wejść na górkę. Brak sąsiedztwa, sklepu obok nie uświadczymy a po zakupy trzeba jechać 3km do Hoszowa lub około 5 do Ustrzyk Dolnych.
Zarezerwowaliśmy dwa domki z trzech jakie się tam znajdują. W każdym 5 pokoi i zmieści się 11 osób. Koszt wynajęcia domku to 250pln za dobę także cena atrakcyjna. 
Co do jazdy na rowerze po okolicy... Każdy znajdzie coś dla siebie. Przygotuję ciekawe trasy, takie aby każdy mógł się nasycić tym rejonem Bieszczadów.
Odpowiem na pytania jeżeli takowe się pojawią.
Lista chętnych:
1. Noorbi
2. mraugorzata
3. truskafka
4. katka
5. marecky
6. Sobol
7. Jan Grudziński

Zapraszam na spokojny wyjazd do Nałeczowa. Bez szaleństw. Średnia ok 20/22. Chwila odpoczynku w Nałeczowie w karczmie. 9:45 pod Arena.

Szanowne Koleżanki i Koledzy,
 wg informacji płynących z Zarządu Koła PTTK nr 1 przy KUL tegoroczny, 50. Rajd Roztocze Wiosną odbędzie się w dniach 17-19 kwietnia; za pewne w Zwierzyńcu. Więcej dowiemy się wkrótce i wtedy zaczniemy planować trasy rowerowe. Tymczasem wpiszcie ten rajd do kalendarza imprez rowerowych 2020 i zarezerwujcie sobie czas w ten weekend.
Piotrek