Marjucha , zapisz starego.

Pojechałbym, ale jestem za cienki w uszach   Jeśli będzie można, to chętnie Was odprowadzę?

Zaraz tam cienki w uszach
Będzie nam bardzo miło jeśli ktoś nas odprowadzi ale jeszcze milej będzie w większej grupie pokonywać ostatnie kilometry
Leszek montuj komitet powitalny na ostatnie np. 50 kilometrów

Marjucha , zapisz starego.

OK

O właśnie jak też myślę o odprowadzeniu Was, o ile oczywiście czas pozwoli Myślę, że odprowadzenie Was 700 metrów to będzie konkret
A nie, zaraz - start w środku nocy? To może niech Lech Was odprowadzi, skoro zgłosił się pierwszy, a ja wyjadę Wam naprzeciw - oczywiście 700 metrów
Nie, no żartuję oczywiście Jak czas pozwoli, to coś wymyślimy

A nie, zaraz - start w środku nocy?

Ale start prawie spod Twojej "chałupy"

Myślę, że odprowadzenie Was 700 metrów to będzie konkret

Damian Was odprowadzi - wzrokiem z balkonu

Ale start prawie spod Twojej "chałupy" Big Grin

O kurczątko, zupełnie nie zauważyłem - w końcu ktoś wrzuca ustawki z bardzo dobrego miejsca - wypadało by się chociaż na chwilę pojawić A 700 metrów to będzie akurat do tego miejsca gdzie kończy się to "przedłużenie" ścieżki rowerowej. Zobaczymy jak czas pozwoli

Damian Was odprowadzi - wzrokiem z balkonu Tongue

To było by coś ekstra - nawet bym rower wyniósł na balkon. Jedyny minus to taki, że z mojego balkonu nie widać Biedronki Ale, ale - przy wyjeździe z parkingu pod Biedronką jest nakaz skrętu w prawo, a Mario narysował, że skręcają tam w lewo - zatem jeśli pojadą zgodnie z przepisami, to muszą dojechać do skrzyżowania z ul. Wróblą i tam zawrócić - a to już daje szansę, że jak się wychylę z balkonu, to może, może

Jadę.

Wszystko jest obliczone i nic nas nie zaskoczy. A dlaczego musimy skończyć o 17.45. Proste. Ja idę do roboty na 18stą a Mario na 20stą

Dziękuję za miejsce na liście

Dla mnie za wysokie progi.

Hmmmm, dziwne, przecież przejechałeś większą część BBTour'a niż ja