Dziękuje również za odzew, za przybycie, jazde i wspólną zabawę.
Gocha, ten termin wynika stąd, że nie chciałbym, aby przerwa między wyjazdem do Dyli i w góry była zbyt krótka, a tydzień wcześniej niektórzy są jeszcze na urlopach.
Zobaczymy, co się da zrobić.
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Wiem, wiem, tłumaczyłeś. Ale sam mówiłeś, że każdy tydzień to dzień krótszy, więc może przesunąć jednak na sierpień, a ludzie sobie urlopy poustawiają W końcu muszą być jakieś priorytety
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.
(04-09-2017, 10:19)mraugorzata napisał(a): Wiem, wiem, tłumaczyłeś. Ale sam mówiłeś, że każdy tydzień to dzień krótszy, więc może przesunąć jednak na sierpień, a ludzie sobie urlopy poustawiają W końcu muszą być jakieś priorytety
W sumie jestem za
Komplet zawsze jest i chętni też więc na tydzień przed może być fajnie.
Niby 7 dni ale pogoda też jeszcze jakaś inna i lepsza.
Dzięki za kolejne Dyle Fajnie było przejechać ścieżkami, które już odwiedzałem, ale zawsze znajdzie się coś nowego, co potrafi zaskoczyć. Myślę tu o ścieżce po jarach. Nie mogło się obyć bez Chrząszcza i pierogów, kawału o wróbelkach itp. To kiedy następne Dyle?