przerabiałem z działem marketingu UM sprawę gadżetów promujących miasto. nawet głupiej naklejki nie dadzą

Nie pierwszy raz zauważyłem, że w tym temacie (i nie tylko) realizują wyłącznie własne pomysły.
A może ktoś ma jakieś kontakty w temacie np. "metaloplastyka" i udałoby się to zrobić bez pomocy UM.

Powyższe sprawy dotyczące promocji miasta na rowerach w nowym temacie:
RowerowyLublin.org - Forum Strona Główna » Hyde Park » Hyde Park rowerowy » Promowanie przez rowerzystów miasta Lublin

http://forum.rowerowylublin.org/viewtopic.php?t=1282

co do promocji miasta promuje go w ten sposób


więcej zdjęć w Nasze rowery » MTB » Mój składak

oto rurka na której próbowałem, w oryginale jest koloru białego, wcześniej na wysokości srodkowej cegły była zamalowana na czarno i srebrno teraz psiknąłem na biało (widać przebarwienia czarne i srebrne)


polakierowałem też coś takiego



o źle skręciłem śrubeczkę

kierownicą zajmę się później, musze jeszcze kupić papier ścierny

Słuchaj, czymś zmatowiłeś wcześniej tę rurkę / to drugie coś, czy od razu psiknąłeś? :-)

Słuchaj, czymś zmatowiłeś wcześniej tę rurkę / to drugie coś, czy od razu psiknąłeś? :-)

rurkę potraktowałem na chama bez matowienia i odtłuszczania
to drugie tylko odtłuściłem bo było lekko matowe

oczywiście śliskie powierzchnie trzeba zmatowić, bo przy malowaniu będzie się zlewać/ skupiać i powstaną małe kratery, a po wyschnięciu nie będzie się dobrze trzymac, oczywiście przed każdym lakierowaniem należy odtłuścićA a na większe powierzchnie użyć podkładu

Ja bym polecił kupić podkład szary w sprayu i psiknąć pod farbę. Wtedy nie będziesz musiał nakładać tylu warstw i sama farba będzie się lepiej trzymać. A odtłuszczanie bym polecił przed nałożeniem podkładu i po tym jak przeschnie (wystarczy zwykła woda z mydłem czy benzyna ekstrakcyjna).

erykko, a benzyna nie uszkodzi podkładu? Kiedyś malowałem, ale bałem się właśnie użyć benzynki na podkład.

jak nie wysechł to może uszkodzić
do malowania trzeba mieć baaaardzo dużo cierpliwości :d

trzeba mieć baaaardzo dużo cierpliwości :d

Np. ja potrzebowałem 3,5 godziny cierpliwości :-P Później napiszę co "zmalowałem" ;-)