Moze bylby ktos chetny na lajtowy (podkreslam lajtowy) NP ? Godzina do ustalenia. Ot taka przejazdzka sciezka rowerowa. Bez hardcore po krzakach. Proponuje niesmialo nastepna Sobote.

W sumie ja też wstępnie jest za

W sumie i wstępnie to i ja bym wbił...

Mam nadzieje ze pasuje wam 20.00 pod TPsa na Czechowie ? Tak tradycyjnie zeby bylo.

Sietniok moze na miejscu sie uzgodni ? Bo ja nie mam zielonego pojecia.

Szkoda, chcialem zobaczyc twoja sliczna lampke w terenie.

NP w skladzie Pinky & Mamut przebiegl bez powaznych skandali.

Ps. Nie mam czucia w palcach :!:

U mnie dystans wyszedł 14.9. Z ciekawszych rzeczy to tylko pies mnie chciał zjeść (taki wielkości świnki morskiej :mrgreen: ). Na wszelki wypadek uciekłem :mrgreen: . Poza tym - bez większych skandali :-P .

Ciii... nie jest wazny przebieg, wazne ze NP sie odbyl :lol: