zrobilem tak jak poradzili mi na początku truskafka i kuczy tj. przesunąłem siodło bardziej do przodu i obniżyłem początek do dołu. rezultat jest taki że mam łokcie lekko zgięte a wcześniej miałem wyprostowane i coś się stało pozycją kręgosłupa, energia jest absorbowana przez inną część pleców. nadal nie wypróbowałem na dalekich trasach z powodu złej pogody;/ ale chyba jest już wszystko cacy ;D tak mi się zdaje......
dodatkowo wczoraj wyszegłem sobie pobiegać z kumplem-zawaliście się czułem, chyba będzie standardzik wieczorny 5km biegu
kręgosłup się czuł świetnie
polecam
dziękuje wszystkim za zaangażowanie w dyskusje, ciesze się że jest tyle odpowiedzi
i że nie jestem jedynym młodym z problemami kręgosłupa...;/
pozdrowionka szerokości i prostego kręgosłupa!
pijcie mleko!
hah;D