Nie polecam używanego foxa, z miejsca masz wymianę oleju i uszczelek - +/- 200 zł całość. Regułą jest także to, że przy starszych foxach uszczelki ładnie pękają w okolicach 6000-8000km przebiegu.
W granicach 500 zł możesz upolować Epicona używanego, podobno suntour robi dla Marcoka części do ich amortyzatorów i chyba coś wynieśli z tej współpracy bo ten model jest naprawdę chwalony. Sam jeździłem na Axonie D-RL ze trzy lata temu. Co prawda inny model, ale swoje przeszedł i do samego końca dawał radę mimo, że to była niska półka amortyzatorów.
Obecnie jeżdżę na Bomberze Z5 - tłumienie olejowe i regulacja ciśnieniem. Na allegro upolujesz w granicach 300-400zł. Polecam serdecznie bo to jest amor nie do zajechania, minusem jest waga - 1920g.
Manitou omijaj szerokim łukiem - dziadostwo jakich mało chyba, że uda Ci się dorwać Marsa w dobrym stanie. Bodaj najlepszy ich amortyzator. Skareb też cieszy się dobrą opinią.
Biorąc pod uwagę używanego Sida/Rebę/Foxa patrz na to, że na takim sprzęcie nie jeżdżą laicy i na pewno nie były oszczędzane. Szkoda wydawać kasę na złom.
Ogólnie polecam stronę
www.mtbr.com i poczytanie opinii o planowanym sprzęcie.