Dzięki również. Fajnie się jechało.
Trasa tu
Do następnego

o zgon
ale fajnie było

:mrgreen: wreszcie, aż czuję że żyję :lol:
dzięki za wspólne kręcenie - sorki za klina na niepodjezdnym podjeździe - zdecydowanie za ciężkie te moje 4 litery :-P

heh dzięki wszystkim za towarzystwo bo jak zwykle było doborowe, trasa ekstra ... od dziś moja ulubiona :-P , tradycyjnie dowiedziałam się gdzie byłam jak zobaczyłam zrzucik (wynalazca gjepeesa ma u mnie piwo :mrgreen
ciesze się że sama nie byłam, miejmy nadzieje że koleżanka Ula się nie zraziła

jeszcze raz dzięki :-D
i w szczególności dzięki dla Andrzeja za bardzo przydatny gadżet (ciągle walczę z ustawianiem) :mrgreen:

fotki się zrzucają

Dzięki za towarzystwo i wspólna jazdę.
Zafundowałem mały postój grupie :-> Bloczek mi się odkręcił.
Do tego zdjęcia doskoczyłem na jednej nóżce :mrgreen:
http://picasaweb.google.pl/rowerowylubl ... 7358035810

Fotki fajne.
A frekwencja Kobiet o 100% przewyższyła frekwencję Kobiet na tzw Tajnej Babskiej Ustawce.
To nasza była chyba bardziej babska :roll: :mrgreen:

Przejrzałem zdjęcia, bo jechałem tą samą trasą, tylko że rano. Widzę, że wyjazdu udany. Mieliście jakieś przygody w stylu ciągników i traktorów, za którymi trzeba się wlec?

Przejrzałem zdjęcia, bo jechałem tą samą trasą, tylko że rano. Widzę, że wyjazdu udany. Mieliście jakieś przygody w stylu ciągników i traktorów, za którymi trzeba się wlec?

No to chyba była inna trasa :-D . U nas zawsze było miejsce, żeby wyprzedzić zawalidrogę, chociażby po polu :-D . RL nigdy nie zwalnia 8-)

No i pierwsza ustawka za mną :->
Dałem radę i było super....choć tempo bynajmniej z "lajtem" nie miało wiele wpólnego :mrgreen:

Rano miałem na tej trasie taki zestaw przed sobą:
-traktor z przyczepą załadowaną na 3m sianem,
-j/w,
-Ford Transit.
Ten ostatni ciągle próbował pocisnąć 2 pierwsze pojazdy, ale nie dawał rady. Uspokoiło się dopiero, gdy te maszyny rolnicze pojechały na szosę.

W międzyczasie był jeszcze przymusowy postój, bo ktoś szambowozem przyjechał i oczywiście traktorki musiały go puścić.