And napisał(a):Nie wiem jak to Panowie robicie ale ja się z wami nie zgadzam. Macie samochody? I co nie ścigacie się na rajdach? A do marketu po zakupy robicie puste kilometry zamiast gonić na najbliższy rajd? Każdy robi to co lubi - dla mnie sukcesem jest że ludzie chcą jeździć choćby nad zalew a nie siedzieć przed kompem i narzekać że tyłki im rosną - próbowałem w pracy zachęcić kilka osób do jazdy i nadal jeżdżę sam.
Nie wiem czy ktoś tu ma samochód WRC z klatką którym jeździ na treningi, albo do supermarketu, a jak odbywa się amatorski rajd tuż przed nosem to nie przyjeżdża. Każdy robi to co lubi i nikt tu nikogo na siłę nie bierze, zwyczajnie jest w tym coś dziwnego. Warto spróbować chociażby dla zaspokojenia ciekawość i sprawdzenia co rzeczywiście wart jest nasz rower ;-)
Wyścig jest organizowany dla każdego, nie trzeba mieć licencji, nie ma opłaty startowej, jak na nasze tereny to trasa jest naprawdę świetna, są nagrody, jest grochówka . Co z tego, że można dostać dubla ? Brzmi strasznie, ale tak w połowie dystansu to na dubla czeka się z utęsknieniem :-P
maYkel napisał(a):cała twoja działalność na forum to bronienie kiepskiej roboty LKKG
to co mają jeszcze za start dopłacać ?