GT ma marny stosunek osprzetu do wyposażenia. Złożenie roweru z nowych części wychodzi raczej drożej niż zakup gotowca. Choć wszystko zależy od jakiego gotowca. Nówki nad używkami mają dwie zalety. Pierwsza to że wiesz że nie jeździł na nim jakiś gościu o wadze 120 kg po ciężkim terenie. Druga to taka że masz gwarę która powinna być uznana (powinna ,bo to dobra wola dystrybutora, patrz wiele lat walki z reklamacjami użytkowników rowerów Giant, no ale lepiej taka która wg prawa powinna być uznana, niż taka która wg prawa nie powinna być uznana bo dotyczy tylko pierwszego właściciela). Kupując używkę musisz być tego świadomy. Oczywiście w sprawie gwary możesz się dogadać.
Powiedz jakiego rozmiaru ramy szukasz (na jakiej obecnie jeździsz) żeby było wiadomo co Ci podsyłać z używek ewentualnych.
http://www.scott.pl/product.php?id_cat=235&id_prod=1294
Tu masz sprzęta w dwóch wersjach na V-kach i budżetowych tarczach które nie są jakieś strasznie słabe. Czy lepsze od Vek... Głowy nie dam, ale sądzę że mogą być lepsze w pewnych przypadkach. Osprzęt w miarę podstawowy. Taki o sobie. Ja bym wymienił np manetki w wersji Vkowej, bo nie lubiłem nigdy tych STEFów. W wersji disc jest już nieco lepiej. Korby mają normalny układ tarcz, więc i daje się to chyba w miarę dobrze wymieniać. XCR cudem też nie jest. Ale działa. Nie wiem dlaczego producenci uważają że blokada jest ważniejsza niż regulacja tłumienia powrotu. Kiedyś było inaczej. Zwłaszcza że sensowne blokady są hydrauliczne. Piasty też podstawowe, jak będziesz o nie dbał to pojeździsz (gówniane uszczelnienia). Obręcze miałem kiedyś ale bardzo krótko więc za dużo nie napiszę. Wyglądały nieźle. Przyczepił bym się jeszcze do kiery 620. Ja bym chciał co najmniej 20mm szerszą. Wygląda na to że rama ma otwory do mocowania sakw/bagażnika.