kropka napisał(a):Twój tekst Wieśko to wyraz czego miał być? Na co dzień pewnie jeździsz jako kierowca.Mylisz się. Nie służy mi on do celów zarobkowych, jeśli o tym myślisz i używam go w wyjątkowych sytuacjach.
kropka napisał(a):Na ulicy przeszkadzam i nieraz już słyszałam chamskie odzywki z samochodów a o wymyślaniu mi już nawet nie wspomne kiedy stoję za bardzo na środku pasa. Ostatnio jak pomachalam ręką że skręcam to nic to nie dało ponieważ samochód kiedy skrecałam w lewo samochód po prostu mnie ominął i pojechal prosto. Na ścieżce przeszkadzam dziwnym kolarzom a w ciągu jednego tygodnia spotkalam aż dwóch agresywnych.
kropka napisał(a):przyznaje sie też że dość kiepsko jeżdżę ale nie sądzę żeby to że kogoś zablokowalam za sobą dawało prawo do wymyślania mi.Czy nadal podejrzewasz mnie o jakieś niecne zamiary? ;-)
kropka napisał(a):Na co dzień pewnie jeździsz jako kierowca.To nic złego być kierowcą. Kierowcy z reguły znają dość dobrze przepisy. Poza tym z reguły jeśli ktoś jeździ samochodem i rowerem (może nie w tym samym czasie :mrgreen: ), to jadąc samochodem lepiej traktuje rowerzystów niż ktoś, kto rowerem jeździł ostatnio w podstawówce ;-) .
kropka napisał(a):Wy kierowcy nie wrzeszczycie na siebie i nie trąbicie z byle powodu.
kropka napisał(a):Nie wierze w wojnę pomiędzy kierowcami i rowerzystami ale jest coś nie tak z traktowaniem rowerzystów na ulicy.Kwestia kultury osobistej i szacunku dla drugiego człowieka. Nie ma znaczenia czym kto się porusza.
kropka napisał(a):Nie zastanawia nikogo dlaczego tylu rowerzystów w Lublinie nadal jeździ chodnikiem bo to ma swoją przyczynę.Wiesz, ja wychodze z takiego założenia, że jak ktoś z obawy przed samochodami jeździ chodnikiem, to może mu sie dla odmiany balkon na głowę urwać. Dla wyjaśnienia - jeżdżę też czasem chodnikami (kiedy mi tak wygodniej), ale przed ulicą czy szosą nie uciekam.
kropka napisał(a):Wieśko, robi on może rowerem 20 kilometrów raz w tygodniu w większości ścieżka do MarinyOj... zdarza mu się parę kilometrów więcej zrobić :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: