ojoj, jak mi przykro, ja o 22 dopiro skończę pracę. Nie będę mógł byc z Wami. Buuuu..

82km? hock:
a taka miała być piękna i rekreacyjna ustawka... aż się chciałam w końcu pojawić ...

Motyl nie bądź miękka buła.
Będzie dobrze, wezmę kanapki, damy radę ;-)

Motyl, Michał chyba żartował! ) Zresztą z tego co widać w poprzednich KFIAT'ach ślady gps są niemile widziane.

A ja słyszałem, że dla wszystkich dziewczyn, które przejadą jutrzejszy "wyścig" Michał funduje nowe eleganckie ciapki na rower:

:-P

82km? hock:
a taka miała być piękna i rekreacyjna ustawka... aż się chciałam w końcu pojawić ...

Magda co Ty tu ściemniasz... Widziałem Cię wczoraj pod Zamościem na kolarce jak wyprzedzałaś mój samochód. Dodam, że jechałem ponad 50km/h.
Dasz radę

Żwirku, to podmaluj oko i wpadaj :mrgreen:
takie klapki rowerowe warto mieć
jak już będziemy w Bychawie to ja proponuję jeszcze zahaczyć
o Janów Lubelski, a jak Janów, to jeszcze Biłgoraj, a jak Biłgoraj, to....
...to ja biorę oświetlenie i śpiwór
see ya!

proponuję jeszcze zahaczyć
o Janów Lubelski, a jak Janów, to jeszcze Biłgoraj, a jak Biłgoraj, to....

... to już rzut beretem do Krakowa i regeneracja sił w C.K. ( http://www.ckbrowar.krakow.pl/ ) :mrgreen:

Motyl nie bądź miękka buła.

Jak Ty w ogóle nazywasz moją siostrę?? To prawdziwa hardcorka prosto z podkarpacia :mrgreen:

Michał prześpij się z tą trasą i niech Ci się przyśni prawdziwy KFIAt i jutro zrób małe poprawki ;-)

PrażonyRabarbar napisał/a:
Motyl nie bądź miękka buła.

Jak Ty w ogóle nazywasz moją siostrę?? :mrgreen:

O w mordę, no rzeczywiście Motyl jest z Krosna.
Nie spojrzałem i nie skojarzyłem.

To prawdziwa hardcorka prosto z podkarpacia :mrgreen:

To się jutro dopiero okaże, jaki z niej razowiec :-P