Aleksander W napisał(a):Jedno zdjęcie gościa w marynarce na miejskim rowerze bez kasku da do myślenia większej liczbie osób, niż dziesięć najlepszych felietonów napisanych przez rowerzystów.Ale jedno zdjęcie rowerzysty ubranego we wszystko. co aktualnie sieć Lidl ma do sprzedaży w danej akcji to oszczędność miejsca w gazetce. Wyobraź sobie, że ktoś normalnie chciałby sobie kupić np. tylko bidon lub rękawiczki. Ale jak zobaczy takiego modela lub modelkę, którzy bądź co bądź całkiem fajnie się prezentują na tych zdjęciach, to pomyśli sobie, że jak kupi jeszcze koszulkę, gacie, rękawiczki, kask i parę innych pierdół to też tak radośnie będzie się prezentował na swoim rowerku. I o to chodzi (sprzedającemu) :-D