może i mi uda się dołączyć

Aha..czyli to nie ten co myślę tylko wcześniejszy. Dzięki za informacje. Jak mnie nie zaleje deszcz to przyjadę :-P

Powinno się zrobić gdzieś listę miejsc i pozaznaczać, bo sporo nowych ma problem. Magiczne: "pod LKJ" też może oznaczać wiele, bo nie wiadomo czy przy wjeździe, czy przy mostku.

Mapy Google'a doskonale nadają się na wskazanie konkretnego miejsca:
Stary most

Ja jak trafię na ten Stary Most to też przyjadę.
Zdaję mi się ,że o ów most chodzi co ,żeby dojść na Turystyczną z Kalinowszczyzny, to przez niego trza się przedostać.
Tylko właśnie takie rodzi się pytanie- po której stronie tego mostu będziecie stali, po lewej , czy po prawej , a jak po środku?. No może znajdę Was.
Oj Jurek znów nie dałeś trasy przypuszczalnego przejazdu, cięzko będzie zjechać z górki i znów pod nią wjeżdżać. :lol:

:lol: :lol: :lol: =>...

... niewskazane było dzisiaj zgłaszać ustawkę w dziale Kobiety na rowery.

Panowie pewnie jeszcze w trasie, bo raczej, nie inaczej?:
SJP :"ciemięga=ż a. m odm.jak ż III, CMs. ~ędze;lm MB.~gi,D.~ęg ( kakże DB.~gów__tylko o mężczyznach), pot. <<człowiek niezdarny, ślamazarny, ospały, nieenergiczny;niedołęga ">>
;-)
P.S. Jeżdżę prawie codziennie, ale bez wariacji.Nie jest wykluczone,że kiedyś w końcu do Was dotrę.Może w tym sezonie, może dopiero w następnym.Póki co nie składa się
Zapalcie lampki, bo się ściemnia .Serdecznie Pozdrawiam

Dziękuję za pozdrowienia. Przynajmniej część z nas juz w domu. Część bo endriu został gdzieś z żoną i wrócili do nich Paweł z Krzysztofem. Nie wiem czy endriu się ucieszył bo jak dzwoniłem do niego to powiedział, że doskonale sobie radzi :-D . A wracając do wyjazdu. Pewnie część jak zwykle przestraszyła się pogody, ale tyle razy mówiłem, że ze mną nie zginiecie :lol: . A wyglądało to tak jakbysmy jechali po jasnej stronie mocy ;-) . Nad Lublinem zbierały się jakieś ciemne chmury, a przed nami piękne słońce chylące się ku zachodowi. Tak jak zapowiadałem pętelka liczyła 32km w bardzo fajnych okolicach czasami nawet dla mnie nowych. Dzięki wszystkim za wspólny wyjazd, a zebrało sie nas 12 panów i Iwona :-D .

Trochę się kurzyło, trochę się chmurzyło
ale ja zwykle fajnie było
Mojej Iwonce aż łańcuch się zerwał
Tak Jurek do przodu rwał
Chcieliśmy na koniec pobyć w samotności
Lecz Kris i Paul przyjechali w gości
I razem pojechaliśmy
Lecz Jurka już nie dognaliśmy

Chcieliśmy na koniec pobyć w samotności
Lecz Kris i Paul przyjechali w gości

oj endriu endriu, trzeba było przybić czerwoną pinezkę na najgrubszym drzewie :roll:

Dopiero Dojechałem do domu trochę zabłądziłem.

Było fajnie Pozdrawian

Wycieczka wielce udana, szczególnie że okolica zmienia się w szybkim tempie z powodu budowy obwodnicy Lublina (okazuje się że rowerem można już po niej jeździć :mrgreen: ). Pogoda jak na zamówienie, scenerie przepiękne, tempo turystyczne.
zdjęcia
traska