Cytując Rapera Eldo: Chciałem, mam, zdobyłem to co sobie wymyśliłem!
Dziękuję Paulowi za pomoc w dotarciu, prowadzeniu i mobilizowaniu. Miałem kryzys w Kraśniku ale pozytywne myślenie i ambicja wygrały.
Przejechałem 210 km ale w rzeczywistości jakieś 208 bo mój licznik zawyża.
Dziękuje Paul.
Dołączam się do gratulacji, zwłaszcza patrząc na pogodę-
-teraz proponuję (Paul67) 400km i hmm zbiera ekipę, wiem bo go spotkaliśmy na śmieszce ( a miał 192 km- tylko i gdzie on to dokręci?)