mnie niestety na Masie NIE BĘDZIE, bowiem mam w tym czasie ważne wydarzenie w pracy, chociaż baaaardzo żałuję i jeszcze zastanawiam się, czy jakoś nie spróbować przybyć. Chciałbym bowiem być.

Mam jednak prośbę do WSZYSTKICH. Jeśli możecie - przyjedźcie na MK. Ważne jest, byśmy pokazali wsparcie dla Pana Prezydenta w jego działaniach i pokazali w MEDIACH naszą siłę. Liczba uczestników jutrzejszej masy ma szansę przełożyć się wprost na liczbę dobrych PASÓW ROWEROWYCH w Lublinie. Żeby się z nami urzędnicy liczyli, muszą zobaczyć, że jest nas więcej niż przysłowiowa "garstka".

Zapraszam wszystkich. Przyjeżdżajcie

pamiętajcie o oświetleniu, żeby z masy krytycznej nie wyszła ciemna masa

postaram się przybyć ;-) mam nadzieję, że zdążę wyjść z pracy ...

Przypominam o prośbie by parę osób wzięło kamizelki odblaskowe. Ostatnio było z tym ciężko, a że teraz ponad połowę masy będziemy jechali po zmroku, to lepiej mieć spokój na skrzyżowaniach.

Postaram się być i ja. Jeśli nie zdążę na PL. Litewski dołączę na Koncertowej.

Jeżdżę tu i tam,a na Masie jeszcze nie byłem.Więc będę.

Ja przypominam, że jeśli będzie wola w narodzie i nie zrobi się jakoś specjalnie zimno to po Masie jedziemy do Wąwozu między LSM a Czubami na grilla W przypadku gorszej aury usiądziemy w Pubie Sfera koło Wąwozu

Jak coś to węgiel jest z poprzedniego grilla, prawie na miejscu, trzeba się tylko zaopatrzyć w kiełbaski i chleb (proponuję, żeby chleb kupiły osoby, które ostatnio się nie dokładały do węgla)

Pozdrower
Grzesiek

(proponuję, żeby chleb kupiły osoby, które ostatnio się nie dokładały do węgla)

Aby tylko nie czeski... :mrgreen: :-P

Dzięki za wspólną jazde. Miło znowu być na masie po dłuższej przerwie.

TVP kręciła materiał o tym jakie to wąskie i zatłoczone pasy rowerowe w Lublinie są?

Nakręcili :-)



A tak w ogóle to było zaje... fajnie :-D
Piękna pogoda nam dziś dopisała... no i te liście żółte na Narutowicza - gites klimat! 8-)