Jurek ma nosa co do pogody.Chyba była lepsza niż w sobotę.

moim subiektywnym zdaniem dziś bardziej wiało więc wczoraj zimniej dzisiaj wietrznie, jak dla mnie wychodzi na to samo :-)

na wyjazd nie dałem rady się wyrobić ale też miałem dziś jedną glebę na lodzie więc mentalnie byłem z Wami :mrgreen:

Rzeczywiście dzisiaj był trochę większy wiatr, ale pod tym kątem robiłem trasę tak że w najgorszych momentach to mieliśmy tylko boczny wiatr. I tak specjalnie nie odczuliśmy tego.
Co du gleb to dodam jeszcze, żeby dziewczyny uważały bo od tego można mieć wklęśnięte udo. :-P

A może trasa była robiona pod wywałki? :-P :mrgreen: Jechało się fajnie, ale niestety trochę lodu zostało na drogach ... odcinek za aeroklubem (koło lasu) rządził :mrgreen: 'czworonożne bestie' też ;-)

bardzo mi się podobało bardzo :!: jak dobrze, że człowiek wyległ z tego fotela choć łatwo nie było, bo ciężko jakoś było pod górę wjechać :oops: to było warto. Czworonożne bestie w kropki oraz te w innych kolorach i te jeszcze zimowe krajobrazy były, słyszałam nawet głos jastrzębia gołębiarza i ta figurowa jazda figurowa na lodzie bezcenne choć i ja byłam blisko poślizgu ale jakoś się udało, wszystkim tym, którzy polegli na odcinku ekstremalnym życzę zdrówka :-D

Wszysytkim serdecznie dziękuję :-)