mariox napisał(a):"Perła jest bee i nie chcemy jej na sponsora, bo piwo to alkohol, więc samo zło!"
Hehe, akurat Perła to sponsor, którego po prostu nie wypada nam jako Stowarzyszeniu reklamować. Kłóciłoby się to imho nawet z naszymi celami statutowymi. Moje zdanie zresztą na ten temat jest takie, że byłoby to do bani.
mariox napisał(a):A co do grymaszenia (nie po raz pierwszy już zresztą na tym forum) na ewentualnego sponsora (który jeszcze nic nie wie o tym, że zostanie sponsorem) to, jak kiedyś już napisałem, może najpierw znajdźmy co najmniej więcej niż jednego, a potem grymaśmy
To jest dobre podejście, nie ma póki co sobie strzępić jęzora, bo dyskusja jest póki co bezprzedmiotowa. Z drugiej jednak strony trzeba mieć pewien ogólny zarys tego czy akceptujemy reklamy na strojach czy nie. Głupio chyba byłoby, gdyby nagle ktoś znalazł sponsora, który np. zgodzi się zasponsorować połowę ceny koszulek, a później Walne/Zarząd/Ktokolwiek inny zablokuje taką opcję. RL wyjdzie mega niepoważnie a ktoś się niepotrzebnie orobi.
Jakub.P napisał(a):nie ma w Lublinie i okolicach firm, które chcą "dawać kasę" /czytaj sponsorować/ na kolarstwo.
Sponsoring to nie jest dawanie, takie rzeczy tylko w Caritasie. Sponsoring to wymiana - my ci polepszenie wizerunku i dotarcie do grona potencjalnych klientów - ty nam dętki, pompki i zapiekanki
Ale to już temat na zupełnie inny... temat
Pozdrower
Grzesiek